Największe błędy żywieniowe Polaków

Na takiej diecie na pewno nie schudniesz

Złe przyzwyczajenia dietetyczne Polaków prowadzą do nadwagi i otyłości

W Polsce głownie na stołach gości schabowy z ziemniaczkami, lub gulasz solidnie zagęszczony mąką. A wielu z nas nie wyobraża sobie obiadu bez solidnego kawałka mięsa. Nasza polska kuchnia głownie opiera się na tłustych mięsach smażonych na jeszcze większej ilości oleju.

Podawane porcje są zbyt duże, więc od stołu wstajemy ociężali i senni. Nie mamy zbyt dużo energii, więc najczęściej wielu „panów” urywa sobie poobiednia drzemkę. Nie bez znaczenia napisałam „panów” gdyż to właśnie my drogie panie przygotowujemy, a następnie serwujemy na stole te smaczne potrawy.

Oczywiście najsmaczniejsze kąski ( a więc te najbardziej tłuste) trafiają na talerz naszych mężczyzn. Nierzadko pytamy z rozbrajającym uśmiechem „może dokładkę kochanie” – moje pytanie brzmi skąd te nawyki? Czy wywodzą się z naszej wieloletniej tradycji?

Depresja „poświąteczna” – ile tyjemy w Święta?

Przypomnijcie sobie teraz Wasz ostatni zjazd rodzinny – dobrym przykładem będą tu Święta Bożego Narodzenia, czy inne spotkania rodzinne. Parę dni przed wielka biesiadą panuje nerwowa atmosfera. Oczywiście nie może niczego zabraknąć, niczego tzn. niczego do jedzenia. Dobra gospodyni musi zadbać o swoich gości, no, bo co powie rodzina, jak to będzie wyglądać. Trzeba pokazać się z jak najlepszej strony. W praktyce wygląda to tak, że siedzimy przy suto zastawionym stole i przez bite 7 godzin jemy przeróżne kaloryczne smakołyki. Wielu z nas nierzadko już ma dość, ale jest przecież tyle rzeczy do spróbowania – myślimy sobie w duchu „ od jutra przechodzę na dietę”. Nasuwa mi się pewna myśl „ człowiek to świnia”, czy jednak, aby na pewno… Przecież nawet zwierze zna swój umiar, a gdy jest już nasycone, odchodzi od miski, bądź zakopuje pożywienie w bezpiecznym miejscu. A po takiej biesiadzie narzekamy, że przybyło nam parę kilogramów i czujemy się ociężali i senni, bez jakiejkolwiek energii do życia.

Święta Bożego Narodzenia są raz w roku, statystycznie tyjemy około 2-3 kg, a po świętach waga może wzrosnąć nawet do 6 kg. Szok. A to wszystko z powodu jedzenia zbyt dużych porcji ciężkostrawnego jedzenia oraz słodyczy.

Niestety, nie jemy tak tylko w okresie większych uroczystości, prawdziwym problemem jest to, iż niezdrowa żywność gości na naszych stołach codziennie. Jem zbyt dużo słodyczy, często zastępujemy obiad niezdrowa żywnością z Mcdonald’s.

Kolejnym grzeszkiem są zbyt duże przerwy między posiłkami, po prostu jemy nieregularnie, przez co nasza przemiana materii jest spowolniona, a organizm pracuje na zwolnionych obrotach.

Nadwaga i otyłość, a problemy zwrotne

Otyłość, to nie tylko problem estetycznego wyglądu. Zbyt duża waga prowadzi do wielu chorób takich jak; nadciśnienie, cukrzyca, choroby serca, problemy z układem ruchu i wiele innych dolegliwości. Osoby z nadwagą mają dużo niższą samoocenę i dużo częściej wpadają w depresję.

 

You may also like...

1 Response

  1. Sylwia pisze:

    ja czytałam takich artykułów czytałam dużo i wiem jakich błędów się wystrzegać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *